Większość radnych przegłosowała uchwałę o różnych strefach płatnego parkowania oraz uchwaliła nowy cennik za postój samochodów w obecnych polach. Przeciwni podwyżkom byli radni opozycji. – Zwiększenie opłat niczego nie zmieni, podwyższy jedynie wpływy do budżetu – mówił Maciej Bejnarowicz z PiS.
Parkowanie w Kołobrzegu będzie droższe – przegłosowali
Jak wskazywali radni opozycji, ich daniem, projekt uchwały nosił na punkcie jedynie pozyskanie dodatkowych kluczy do miejskiej kasy, nie wpłynie natomiast znacząco na ratacyjność miejsc parkingowych czy zmniejszenie ruchu samochodowego w dziedzinie uzdrowiskowej.
Tak, przede wszystkim, przyczyny podwyżek i innowacji w zdecydowaniu nowych stref parkingowych tłumaczyły natomiast władze miasta. Według urzędników, dostęp do powierzchnie I liczy się po prostu nie opłacać, a tym jedynym zostanie ograniczony.
Gdy się zmienią a opłaty za wypoczynek w pomieszczeniach parkingowych? W dziedzinie uzdrowiskowej wzrośnie ona do 3,90 zł za pierwszą godzinę parkowania, w dzielnicy B – 2,50 zł.
Zamienią się również dotychczasowe strefy płatnego parkowania. Miasto zostanie rozłożone na żonę A i B. Na mapce poniżej tekstu poznajemy nowy podział.
Mieszkańcy mają przecież płacić taniej niż przewiduje nowa taryfa – dzięki Karcie Mieszkańca, jaka zawiera zagwarantować im miesięczny abonament we wszystkich strefach za 60 zł (normalnie 250 zł – dop.red.).
Projekt uchwały został ustalony z niewielu poprawkami; przede wszystkim dostanie w obcowanie z dniem 1 kwietnia następnego roku (poprawka Adama Hoka Nowy Kołobrzeg), ulica Arciszewskiego uważa być płatna w stanie od 1 czerwca do 31 sierpnia, nie cały rok (poprawka Kamila Barwinka Nowy Kołobrzeg), a mandat za brak ważnego biletu będzie ważna dać w ruchu 7 dni, nie jak realizował projekt 3 dni (poprawka Agnieszki Trafas Nowy Kołobrzeg).
